Dawid swoją debiutancką płytę wydaje pod szyldem niezależnej wytwórni płytowej Klamka Music Records, która powstała po to, aby wspierać młodych artystów tworzących niekomercyjną i ambitną muzykę. Pomysłodawczyni oraz założycielka Klamka Music Records - Małgorzata Kujawska-Zemła - postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i pomagać innym muzykom po tym, jak w 2020 roku, jako projekt Klamka, własnym sumptem wydała płytę zatytułowaną „Tribute to Chris Cornell”.

Trudy związane z powstaniem albumu oraz mnogość związanych z tym spraw formalnych zainspirowały Gosię do założenia wytwórni płytowej. Już w pierwszym roku jej działalności współpracę z wytwórnią podjęła dwójka nietuzinowych artystów - wspomniany wcześniej Dawid Broszczakowski oraz zespół Amirova Trio. Prężne działania wytwórni sprawiły, że za jej pośrednictwem 3 maja będzie mieć miejsce premiera albumu „Roots” formacji Amirova Trio, a 24 maja swój debiut wyda Dawid Broszczakowski. Pomimo sytuacji pandemicznej wytwórnia prowadzi w sieci intensywną akcję promującą oba albumy.

Dawid Broszczakowski nie jest dla Klamka Music Records postacią anonimową. Ten wykształcony muzyk, pianista, trębacz, kompozytor i producent był bowiem odpowiedzialny za stworzenie wyjątkowych aranżacji utworów Chrisa Cornella, które znalazły się na płycie Klamki. Pomimo swego młodego wieku to również doświadczony muzyk sesyjny, który na swoim koncie zapisać może współpracę z wieloma twórcami, w tym, między innymi, z SIS, Sskjegg, Urszulą, Akurat, Joszko Brodą czy Psio Crew.

Dawid to artysta obdarzony nie tylko talentem, ale także wrażliwością i wyjątkowym wyczuciem, co wyraźnie słychać na jego pierwszej autorskiej płycie. Uzyskał na niej miękkie i ciepłe brzmienie, które daje wrażenie przestrzenności i swobody. To piękne fortepianowe melodie okraszone dźwiękami kontrabasu, w którego struny uderza Franciszek Pospieszalski czy saksofonu, którego wirtuozerskie brzmienie uzyskuje Antoni Kuzak.

To nie koniec listy wyjątkowych muzyków, którzy zdecydowali się zagrać z Dawidem na jego debiucie. Swój udział w jego powstaniu mieli również: pochodzący z Budapesztu perkusista Péter Somos, basista sesyjny Patryk Bizukojć, czy bębniarz oraz jedna trzecia składu grupy Amirova Trio - Patryk Gajda. W jednym z utworów gościnnie można również usłyszeć bas współpracującego na co dzień z Golec uOrkiestrą Roberta Szewczugi.

Druga z płyt wydanych w tym roku pod szyldem Klamka Music Records to album „Roots” grupy Amirova Trio. Zespół powstał w 2018 roku, gdy w krakowskiej Akademii Muzycznej spotkali się: pochodząca z Kijowa pianistka Julia Amirova, tarnowski kontrabasista Mikołaj Sikora, oraz perkusista z Bielska-Białej Patryk Gajda. W repertuarze Amirova Trio, obok kompozycji z gatunku contemporary jazz czy groove, znajdują się także tradycyjne ukraińskie i polskie pieśni ludowe. Stanowią one trzon mającej się wkrótce ukazać płyty. Co ciekawe, są one podane właśnie „na jazzowo” i zinterpretowane tak, aby uzyskać fuzję nowoczesności z charakterystycznym brzmieniem folkloru. Julia Amirova wierzy, że dzięki takiej odsłonie tradycji każdy słuchacz będzie w stanie odnaleźć tytułowe korzenie oraz poczuć wyjątkową więź ze swoją ojczyzną i zbliżyć się do zrozumienia tego, kim jest.

Amirova Trio, ze swoją niepowtarzalną skarbnicą kompozycji, do tej pory gościło na koncertach w wielu klubach jazzowych w Polsce. W grudniu 2020 roku zespół zajął III miejsce podczas XXX edycji Międzynarodowego Festiwalu “Mikołajki folkowe”. Uzasadnienie zdobytej przez trio nagrody brzmiało: „za oryginalne połączenie jazzu i muzyki tradycyjnej”.

Zarówno Dawid Broszczakowski, jak i Julia Amirova, to młodzi, zdolni muzycy z ogromnym potencjałem i zasobem umiejętności, które z pewnością pozwolą im wkrótce w pełni rozwinąć muzyczne skrzydła. Oba wspomniane fonogramy są natomiast produkcjami zdecydowanie godnymi uwagi słuchacza, ponieważ zatrzymują ją na długo po tym, jak wyłączymy odtwarzacz.

Odważna i bezkompromisowa Gosia Kujawska-Zemła z Klamka Music Records nie boi się ryzyka związanego z wydaniem obu płyt. Pomimo karkołomności przedsięwzięcia decyduje się na pomoc artystom w podążaniu za ich marzeniami. Na realizację planu, który być może nie przybliży ich do popularności w aktualnie rozumianym znaczeniu, ale zapewni zachwyt wrażliwego odbiorcy. Właścicielka wytwórni otrzymała właśnie nominację w plebiscycie Osobowość Roku 2020 Dziennika Zachodniego w kategorii kultura w powiecie bielskim.